Odbierając Paszport Polityki pisarz Zygmunt Miłoszewski wywołał nie lada konsternację. – Macie tupet, że tu przyszliście – powiedział do „urzędników państwowych”. Na sali obecni byli m.in. prezydent Bronisław Komorowski i min. kultury Małgorzata Omilanowska.
13 stycznia, we wtorkowy wieczór w warszawskim Teatrze Wielkim tygodnik „Polityka” po raz 22. wręczał swoje nagrody – Paszporty. Jedną z nich odebrał pisarz Zygmunt Miłoszewski. I wywołał na sali nie lada konsternację. Po podziękowaniach dla rodziny zwrócił się do obecnych na sali urzędników, m.in. prezydenta Komorowskiego i min. kultury Małgorzaty Omilanowskiej słowami. – Przyszliście państwo na imprezę ludzi kultury, macie państwo niezły tupet. Miłoszewski jest autorem m.in. „Gniewu”, trzeciej część kryminalnej opowieści o prokuratorze Teodorze Szackim. Wcześniejsze części to „Uwikłanie” (2007) i „Ziarno prawdy” (2011). Nagrodzono go za „stworzenie cyklu powieści kryminalnych, w których współczesna intryga łączy się z przenikliwym portretem współczesnej Polski i diagnozą współczesnych problemów społecznych”.
Nominowani: Jakub Żulczyk – autor m.in. powieści „Zrób mi jakąś krzywdę”, „Radio Armageddon”, „Instytut”, w 2014 r. wydał książkę dla dzieci „Zdarzenie nad strumykiem” oraz powieść „Ślepnąc od świateł” o mrocznej Warszawie; (zdj. w lewym górnym rogu) oraz Wit Szostak – autor powieści „Chochoły”, „Dumanowski”, „Fuga” (tzw. trylogia krakowska), nominowany za tegoroczną powieść „Sto dni bez słońca” (zdj. w prawym górnym rogu).