NAGRODA NIKE 2014 dla Karola Modzelewskiego za „Zajeździmy kobyłę historii”
Modzelewski zawsze mówił tak, jakby czytał – i to dobrze napisany – tekst. Pisze jeszcze lepiej, niż mówi. Ale jego autobiografia jest książką znakomitą przede wszystkim dlatego, że autora bardziej niż stany jego ducha interesuje świat, w którym żył. Pisze z dystansem, autoironią i poczuciem humoru, bez cienia martyrologicznych uniesień, bez łatwych oskarżeń. Tłumaczy swą postawę w kluczowych historycznych momentach, np. w czasie tzw. kryzysu bydgoskiego w 1981 r., kiedy w proteście przeciw decyzjom Wałęsy zrezygnował z funkcji rzecznika „S”; nie boi się przyznać do błędów. Jest to niezwykła opowieść o powojennej Polsce napisana przez jednego z ojców naszej wolności.
W 2014 roku w finałowej siódemce Literackiej Nagrody Nike znalazły się dwie kobiety i pięciu mężczyzn – wśród nich jeden wbrew własnej woli.
W finale znalazły się cztery powieści, dwa tomiki poezji i jedna autobiografia. Za największe zaskoczenie trzeba uznać nominację dla Marcina Świetlickiego ? ale nie z powodu nieodpowiedniej jakości artystycznej jego książki, ale z uwagi na jasno formułowane przez poetę prośby o skreślenie go z listy nominowanych.
Po tym jak ostatniego dnia ogłaszania nominacji okazało się, że w finale znalazła się też książka Świetlickiego, poeta zareagował publikując na Facebooku oświadczenie:
„Groteska narasta. Sytuacja jest nieomal kafkowska. Nie bacząc na moje zdecydowane protesty jacyś niedobrzy ludzie podjęli decyzję o umieszczeniu mojej książki poetyckiej 'Jeden’ w siódemce książek nominowanych do Nagrody Nike. Tu oczywiście nie chodzi o literaturę, to oczywiście manifestacja siły. Ja im pluję w oczy, a oni mówią, że to deszcz. Naturalnie – nagrody nie dadzą, bo wtedy musieliby się nią udławić, ale zdecydowali pokazać jak według nich mało liczy się protest jednostki, jak niewiele znaczy fakt, że ktoś mówi 'nie'”.
9 września 2014 r. jury Nike przesłało PAP oświadczenie, zaznaczając jednocześnie, że jest to ich jedyny i ostatni głos w tej sprawie. Oświadczenie głosi:
„Regulamin nagrody Nike nie przewiduje możliwości wycofania nominowanej książki z konkursu przez autora. Nagroda Nike jest nagrodą dla najlepszej książki minionego roku. Jury uznało, że książka poetycka Marcina Świetlickiego ?Jeden? zalicza się do siedmiu najlepszych książek wydanych w Polsce w roku ubiegłym, a z chwilą publikacji stała się częścią polskiej literatury i kultury, i jako taka może być oceniana przez jury, które jest w pełni niezależne od redakcji Gazety Wyborczej?
A oto lista finalistów:
1. Brygida Helbig, „Niebko”, W.A.B., Warszawa (pozycja dostępna w bibliotece)
2. Ignacy Karpowicz, „Ości”, Wydawnictwo Literackie Kraków (pozycja dostępna w bibliotece)
3. Karol Modzelewski, „Zajeździmy kobyłę historii. Wyznania poobijanego jeźdźca”,
Iskry, Warszawa
4. Jerzy Pilch, „Wiele demonów”, Wielka Litera, Warszawa (pozycja dostępna w bibliotece)
5. Patrycja Pustkowiak, „Nocne zwierzęta” W.A.B., Warszawa
6. Szymon Słomczyński, „Nadjeżdża”, Biuro Literackie, Wrocław
7. Marcin Świetlicki, „Jeden”, EMG, Kraków
Transmisja wręczenia nagrody odbyła się w TVP 2. w gmachu BUW. W tym roku w jury pod przewodnictwem Tadeusza Nyczka obradować będą Marek Beylin, Piotr Bratkowski, Mikołaj Grabowski, Irena Grudzińska-Gross, Ryszard Koziołek, Rafał Marszałek, Stanisław Obirek, Maria Poprzęcka. Nagroda w wysokości 100 tys. złotych przyznawana jest corocznie w październiku za najlepszą książkę roku poprzedniego.W zeszłym roku laureatką Nike Nagrody została Joanna Bator za książkę „Ciemno, prawie noc”.
(Źródło: materiały prasowe)